Punktem wyjścia spektaklu jest problem depresji.
Mama Emmy cierpi na depresję. Mała dziewczynka nie do końca rozumie, co się dzieje. Próbuje ujarzmić włosy mamy, w które wplątały się złe myśli.
Inspiracją do stworzenia przedstawienia był picturebook Włosy Mamy norweskiego duetu Gro Dahle i Svein Nyhus, znanego z poruszania tematów tabu z perspektywy dziecka.
Włosy oddają stan psychiczny Mamy, są przedłużeniem jej myśli. Z czasem wyraźnie zaczynają dominować nad wszystkim wokół, są wszędzie. Splątują się, szumią, płaczą, wirują, falują, warczą. W ten sposób ukazują, co się dzieje w jej głowie.
Reżyserka Anita Piotrowska w spektaklu Włosy Mamy zwraca uwagę na sytuację dziecka, którego rodzic jest w depresji. Główna bohaterka Emma odczuwa panującą w domu atmosferę i pomimo braku zrozumienia sytuacji, próbuje się w niej odnaleźć.
- Przedstawienie jest skierowane do widza od ósmego roku życia. Przede wszystkim chcemy powiedzieć, że trzeba prosić o pomoc. Rola dziecka nie polega na opiekowaniu się dorosłym. Dzieci muszą mówić, kiedy widzą, że coś jest nie tak i muszą prosić o pomoc. Cały czas – wszyscy twórcy czuwaliśmy nad tym, aby spektakl był skierowany do małego widza, żeby to nie było za ciężkie, tylko na poziomie dziecka – mówiła reżyserka.
Włosy, które są głównym elementem scenografii, to metafora.
- Włosy pojawiały się także w książce – mówi Anita Piotrowska. – To taka metafora. Włosy i to, jak człowiek wygląda, często świadczą o tym, jak się ktoś czuje. Nie zawsze, ale bardzo często tak jest. I akurat te włosy wydają mi się świetnym sposobem na ukazanie depresji – tłumaczyła.
Spektakl został wyprodukowany w koprodukcji z Akademią Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, filią w Białymstoku. Jest częścią procesu dydaktycznego akademii, zgodnie z programem studiów na kierunku reżyseria (specjalność reżyseria teatru lalek) i będzie stanowić spektakl dyplomowy reżyserki.
Anita Piotrowska jest studentką V roku reżyserii – specjalność reżyserii teatru lalek oraz III roku technologii teatru lalek w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie filia w Białymstoku.