Autorką zdjęć jest Ewa Wolf – góralka, fotografka, performerka. Fotografia to dla niej narzędzie oswajania lęków, przełamywania barier i odkrywania prawdy – zarówno przed, jak i za obiektywem. Jej surowe, czarno-białe kadry to świadomy wybór – minimalizm, który pozwala skupić się na emocjach i autentyczności.
- W przeddzień Dnia Kobiet spotkajmy się, by celebrować kobiecość – tym razem w jej czarno-białej, autentycznej formie. Cykle to opowieść o kobiecości bez retuszu, o akceptacji własnych emocji – od radości po smutek, o byciu tu i teraz. Wystawa podkreśla związek kobiecych cykli z rytmem natury, ukazując kobiety wśród drzew i kwiatów, w chwilach zatrzymania i refleksji - zaprasza Punkt 11.- To zaproszenie do zatrzymania się i refleksji: Jak zaakceptować siebie bez porównań? Jak odnaleźć własną siłę w świecie pełnym oczekiwań? Oficjalne, ale bardzo nieoficjalne otwarcie – tak jak sama wystawa, bez przesady i konwenansów, ale celebrując najpiękniej – odbędzie się 7 marca w godzinach 16.00-18.00 w Punkcie 11. Zapraszamy na herbatę i rozmowy bez pośpiechu – o kobietach.