O odpowiedzialności i jej unikaniu. O pamięci osobistej i zbiorowej. O tym, jak długo coś musi być czyjeś, żebyśmy pozwolili sobie to zobaczyć.
Wystawa Adama Kozickiego prezentuje się jako wielowarstwowa opowieść o systemach – tych oficjalnych i tych domowych. Podzielona została na trzy części. Pierwsza część wystawy podejmuje temat kryzysu humanitarnego na pograniczu polsko-białoruskim. Artysta konfrontuje się z polityką zamkniętych drzwi, zawieszonych praw i odwróconego wzroku. Prace pokazują nie tyle konkretne wydarzenia, co atmosferę wycofania – wygodnego milczenia, które staje się nowym językiem społecznej zgody.
Druga część powstała po doświadczeniu zatrzymania artysty i postawienia go w stan oskarżenia. To obrazy przesiąknięte napięciem – pomiędzy codziennością a strachem, prywatnością a zewnętrzną kontrolą. Trzecia część wystawy dotyczy spraw najbliższych – lęku, wstydu. To próba przepracowania tego, co długo pozostawało niewidzialne – ale nieobojętne.
Kuratorka: Katarzyna Piskorz
wernisaż: piątek, 27 czerwca, godz. 18.00
Otwarciu wystawy będzie towarzyszyło oprowadzanie autorsko-kuratorskie. Wstęp wolny.