W ramach środowych spotkań Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała w Grawitacji przy ul. Wzgórze 3 9 listopada o godzinie 19.00 szykuje się niezwykła gratka dla fanów wysokogórskich trekkingów, ale nie tylko. O swoim solowym zdobyciu 12 czterotysięczników w zaledwie 9 dni opowie bielszczanin Łukasz Filipkowski.
Do realizacji tak niezwykłego celu Łukasza zaprowadziła ogromna siła, pasja, wytrwałość i determinacja. Osobiście o jego przeżyciach będzie można posłuchać właśnie 9 listopada w Grawitacji.
Na publiczność będzie czekała ogromna dawka inspiracji, motywacji i praktycznych informacji dotyczących przygotowań do takich trekkingów.
Łukasz tak na poważnie zaczął chodzić po górach w lutym 2021 roku. Jego pierwsze zimowe wyjście w Tatry to była solowa wycieczka na Świnicę. Jeszcze tej samej zimy udało mu się przejść większość turystycznych, tatrzańskich klasyków po polskiej stronie - Rysy, Kościelec, Kozi Wierch itd. W sierpniu 2021 roku zrealizował swój pierwszy mini górski projekt, który zakładał wejście solo w 10 dni na najwyższe szczyty sześciu krajów. Udało mu się, w założonym czasie, wejść na Zugspitze, Grossglockner, Mont Blanc, Śnieżkę, Gerlach i Rysy. Wejście na Gerlach i Rysy było też początkiem jego drugiego projektu, czyli zdobycia Wielkiej Korony Tatr. Po 12 miesiącach Łukasz osiągnął wszystkie 14 szczytów WKT. Trzecim projektem było tegoroczne wejście na Eiger, a potem na 12 czterotysięczników w 9 dni. Na co dzień Łukasz biega, wspina się, jeździ i zjeżdża z gór na rowerze oraz na nartach, uprawia skituring.
W 2023 roku planuje wyprawy na Aconcague i Pik Lenina, a co z tego wyjdzie, zobaczymy… O to wszystko będziecie mogli zapytać Łukasza Filipkowskiego w Grawitacji już 9 listopada o godzinie 19.00.